środa, 16 kwietnia 2014

Dane wrażliwe

Z książkami Ewy Nowak spotkałam się już tyle razy, że ta wydawała mi się miłą odskocznią coś w rodzaju powrotu do dawnych tkliwych momentów kiedy to polscy autorzy często bywali w moich rękach. Będąc w bibliotece  i szukając czegokolwiek co wyrwało by mnie na chwile z tej pułapki pędzącego życia od razu byłam niemalże pewna że i tym razem będzie to Ewa Nowak.
Szykowałam się na tę książkę już dawno. Wcześniej dostrzegłam ją w księgarni i postanowiłam znaleźć w bibliotece. Jednak książka jakoś umknęła mej pamięci i tyle o niej słyszałam.
Jednak nastąpił powrót. Jak to się zakończyło? Zobaczcie sami




Design


Wszystkie treści zamieszczane na tym blogu są mojego autorstwa oraz chronione są prawem autorskim [Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa: 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych].

Nie zgadzam się na ich kopiowanie bez mojej zgody.

( Dz.U. z 2000 r.Nr 80, poz. 904 )

.

.

Search